poniedziałek, 22 maja 2017

Metrowiec

Metrowiec to kolejne ciasto ze starego zeszytu, czyli jeden z tych deserów, które robiły nasze mamy i babcie :) Przyznam, że metrowiec jest czasochłonny, ale za to wychodzi go naprawdę dużo, więc jest to fajne ciasto na różne przyjęcia rodzinne. W sam raz do herbaty czy kawy :)

Ciasto (2 keksówki):
  • 1 szklanka mąki krupczatki
  • 3/4 szklanki cukru
  • 5 jajek
  • 10 łyżek wody
  • 10 łyżek oleju
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 łyżki kakao

Przygotowanie:
Cukier utrzyj z żółtkami, następnie dodaj wodę i olej dalej ucierając. Dalej dodaj mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, utrzyj. Ubij pianę z białek i wmieszaj do ciasta. Ciasto podziel na 2 części, do jednej dodaj kakao. Wylej do keksówek i piecz około 30 minut w 175oC. Ostudź.

Masa:
  • 2 szklanki mleka
  • 8 łyżek mąki krupczatki
  • 3 żółtka
  • 200 g masła
  • 1/2 szklanki cukru pudru

Przygotowanie:
Zagotuj mniej niż ½ litra mleka. W pozostałej części rozpuść mąkę i wmieszaj żółtka,  wlej mieszaninę na gotujące się mleko, zmniejsz ogień i gotuj do uzyskania konsystencji budyniu. Odstaw do wystudzenia. Masło utrzyj z cukrem pudrem na puch dodając po 1 łyżce wcześniej przygotowanego „budyniu”.

Wykonanie:
Ciasta pokrój na kromeczki. Układaj je na przemian (raz ciemne, raz jasne), przekładając masą. Gotowe ciasto można polać polewą i obsypać wiórkami kokosowymi (według upodobań).
GOTOWE :D Ciasto kroimy w poprzek, tak aby uciąć około 3 kromki.

3 komentarze:

Copyright © 2014 Kulinarna (nie)codzienność , Blogger